Kto w miejsce kontuzjowanego Milika? Sousa ponownie zaskoczył
„Arkadiusz Milik nie zagra w finałach mistrzostwach Europy. Uraz, z którym 27-letni napastnik przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski do Opalenicy, wyeliminował zawodnika z turnieju” – przekazał sztab reprezentacji w wieczornym komunikacie z 8 czerwca.
O kontuzji piłkarza Olympique Marsylia było wiadomo już od początku zgrupowania w Opalenicy. Trwały więc spekulacje, kto może ewentualnie zastąpić Milika i w obliczu absencji Krzysztofa Piątka wydawało się sprawą oczywistą, że Paulo Sousa powoła kolejnego ofensywnego zawodnika.
Sebastian Szymański nie pojedzie na Euro 2020
Portugalski selekcjoner miał kilka opcji do wyboru, ponieważ na liście rezerwowej umieścił nazwiska Rafała Augustyniaka, Kamila Grosickiego, Roberta Gumnego i Sebastiana Szymańskiego. Murowanym kandydatem do zastąpienia Milika był ostatni z wymienionych, który ma za sobą bardzo udany sezon w Dianamo Moskwa. Portal sport.pl donosił, że pomocnik wrócił już z wakacji i trenuje codziennie według planu przygotowanego przez sztab szkoleniowy z klubu tak, by w razie potrzeby zastąpić Milika.
Sousa nie zdecydował się jednak na powołanie Szymańskiego, co może być uznane za sporą niespodziankę. Tym bardziej że na turniej i tak mógłby zabrać 26 zawodników, a do pierwszego meczu ma czas na zgłoszenie kolejnego zawodnika. Z takiej opcji skorzystał m.in. Gareth Southgate, który powołał zmiennika dla kontuzjowanego Trenta Alexandra-Arnolda.